Najpierw byliśmy w takich budynkach, gdzie były małe zwierzątka. Mogłam zobaczyć węże, żaby, żółwie, jaszczurki, ptaki, a nawet wielkie krokodyle. Niestety przez szybki nie można było robić zdjęć.
Później byliśmy u surykatek, małp, sów, żyraf, hipopotamów, słoni, lwów, zebr i wielu innych zwierzaków.
Na końcu odwiedziliśmy małe zoo. Były tam zwierzątka domowe. Najbardziej spodobały mi się kózki :) Szczególnie te duże, z rogami :)
Po długim zwiedzaniu zasłużyłam sobie na odpoczynek :)
Jak już mieliśmy wracać, rodzice pozwolili mi sobie wybrać jakąś pamiątkę z ZOO. Chciałam zabrać żyrafę, ale mamusia powiedziała, że jest za duża, więc zdecydowałam się na super jaszczura :)
Trochę postraszyłam nim dzieci, które mijaliśmy :D
Wróciłam do domku zmęczona, ale szczęśliwa... a pan jaszczur wziął nawet ze mną wieczorną kąpiel ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz